Ktoś, kto wychował się w dużym mieście, może mieć problem z adaptacją do życia na prowincji. Rano jest tu cicho. Każdego ranka, tuż po świcie, sąsiad wagi koguciej poczuwa się do obowiązku i ochrypniętym głosem budzi całą okolicę. Są ptaszki, dużo ptaszków! Szczególnie tych małych, ślicznych, kolorowych. Z okna widać wiewiórkę skaczącą po drzewie. O dziewiątej otwiera się zakład fryzjerski i apteka. Jeden za drugim, podjeżdżają mieszkańcy, aby poprawić fryzurę, zrealizować receptę i pogawędzić dobrą chwilę. Około dziesiątej dzieciaki wychodzą na skwer ( są wakacje ) i odtąd przestaje być już cicho. Życie toczy się szybszym rytmem. Mimo to, co pół godziny, zegar na ratuszowej wieży pogania ospały czas. Ktoś zagląda do biblioteki, idzie wysłać list na pocztę. Jeżdżą auta, rowerzyści i skutery. Z drugiej strony słychać leniwe muczenie krów. Poza tym, nic się nie dzieje. Gdzieś w dole jest większe osiedle, jest placyk do gry w pétanque. Po drodze piekarnia i jedyny w miasteczku sklep. Wieczorem znów wszystko zwalnia, nieruchomieje. Widać niebo usiane gwiazdami, a do snu śpiewa nam świerszcz. I tak łagodnie, bezszelestnie prześlizgujemy się do dnia następn….
Przepis na Smoothie mango – bananowe
Składniki na 4 porcje:
- 1/2 szklanki płatków owsianych
- 2 jogurty greckie lub naturalne
- 2 szklanki mleka
- 2 łyżki miodu lub syropu klonowego
- 3 – 4 banany ( w zależności od wielkości )
- 1 dojrzałe mango
Płatki wymieszaj z mlekiem i jogurtem, odstaw na pół godziny do lodówki. Owoce obierz i pokrój na mniejsze części. Do płynnych składników dodaj owoce, miód i całość zblenduj. Podawaj od razu.
Smacznego!
Nawet nie wiesz jak ci zazdroszczę! Marzy mi się wyprowadzka z osiedla, z bloku. Chce ciszy i spokoju! Mam sąsiadów maniaków remontów – jak nie jeden to drugi – nie ważne jaki dzień tygodnia nie ważne jaka godzina – wiercenie i o 1 w nocy zdarzało się usłyszeć! Całe stronice „przygód” z moimi sąsiadami mogłabym napisać! Z jednej strony budują obwodnicę wielkie hałaśliwe maszyny! Hałasu mam zdecydowanie dość!
Zazdroszczę!
A smoothie prezentuje się wspaniale, z pewnością było pyszne!
PolubieniePolubienie
Jak przyjeżdżam do Polski, przez te kilka dni mieszkam w bloku, tuż obok autostrady. Tam się nie da żyć! Od razu tęsknię za ciszą. Jednak często brakuje mi miejskiego życia. Co jakiś czas po prostu muszę gdzieś pojechać, pobyć wśród większej liczby osób, żeby nie zwariować ;-) Pozdrawiam Kasiu :-)
PolubieniePolubienie
No tak! Wszystko ma swoje plusy i minusy! Następnego ranka naciesz się ciszą za mnie też, dobrze ? :) Pozdrawiam i życzę pięknego dnia :*
PolubieniePolubienie
Ok :-) Wzajemnie!
PolubieniePolubienie
Zanosi się na zmiany w moim życiu, więc jest szansa, że będę się musiała przyzwyczaić do takiego spokoju.
PolubieniePolubienie
„Pędziwiatr” z Ciebie, Marta ;-)
PolubieniePolubienie
wspaniale zdjecia… tesknie za takim spokojem, pewnie, ze czasami trzeba pobyc miedzy ludzmi, ale najlepiej sie wstaje przy pianiu koguta :) och, jakie piekne mam wspomnienia z wakacji z dziecinstwa spedzanych u babci.. to byly piekne beztroskie czasy..
A propo smoothie, robie podobne… nigdy jednak nie dodawalam platkow owsianych.. musze wyprobowac.. pozdrowienia z halasliwego miasta :( Agnieszka
PolubieniePolubienie
Dziękuję i pozdrawiam :-)
PolubieniePolubienie